Odcinek ten jest jednym z najładniejszych krajobrazowo odcinków w Pilicy. Wręcz można powiedzieć, że spacerowych dla szerokiej rekreacji, a także turystyki. Na niespełna 11 km odcinku z Inwałdu do Mysiakowca znajduje się ponad 30 wysp w korycie rzeki Pilica. Dlatego też nazwaliśmy go szlakiem wysp. Niektóre z nich mają już swoje nazwy, na przykład Wyspa Łzawa czy też Dzika Zołza.
Większe wyspy warto opływać lewą stroną, ponieważ płynie się wówczas w pięknym szpalerze drzew z brzegu oraz z wyspy. Jeśli płyniemy od Inowłodza na lewym brzegu i wysokim wzgórzu dostrzeżemy piękny kościół św. Idziego z XI wieku. Dalej mijamy Zakościele, które posiada liczne przystanie taras widokowy agroturystykę czy też kładkę nad rzeką.
W połowie spływu do Mysiakowca mijamy wieś Żądłowice z dużymi wyspami w korycie Pilicy, szybszym nurtem, a także głazami.
Z kolei na prawym brzegu znajduje się wieś Kozłowiec a dalej Ponikła. 8 km od Zakościela po lewej stronie jest nowa przystań flaga, czyli slip z możliwością dogodnego wyjścia z rzeki, gdzie znajduje się:
- altana,
- wiata,
- miejsce na ognisko,
- przyczółki mostu,
- taras widokowy
- czy rezerwat żądłowice.
Spływ na tej trasie jest idealny dla każdego – zarówno dla osób rozpoczynających przygodę z kajakarstwem, jaki tych bardziej zaawansowanych.
Leniwie płynąca rzeka z niewielkimi bystrzami na wysokości Żądłowic i Kozłowca, sprawia, że podczas przeprawy możemy delektować się dostojnością i niewyobrażalnym pięknem rzeki.
Spływ kończy się bezpośrednio za mostem drogowym w Myszakowie, po prawej części rzeki.
Kilka godzin w kajaku pozwalają nam na możliwość obcowania z naturą, jakiej nigdy nie zobaczylibyśmy podczas spaceru czy jazdy rowerem
Dodatkowa atrakcja spływu to spotkanie z historią podczas zwiedzania zamku Kazimierza Wielkiego czy kościoła Świętego Idziego w inowłodzu.